Ostatnio trochę mocniej przysiadłam do wyszywania metryczki. Mam już trochę więcej niż na zdjęciu poniżej, a to tylko dlatego, że już dostaliśmy zaproszenie od nowo upieczonych rodziców. Myślę, że zdążę do niedzieli. Miałam też więcej czasu, bo siedzę w domu i czekam aż wydobrzeję po specjalnym usunięciu zęba mądrości ;)
Po metryczce chcę już wrócić do wyszywania motyli. Stęskniłam się już za nimi.
A teraz pokażę Wam jakie skarby czekają jeszcze w kolejce. Skusiłam się na oto takiego anioła Dimensions:
A ten wzór rozpocznę gdzieś w przyszłym roku i pewnie będzie mnie męczył przez kilka lat ;)
Pages
▼
piątek, 24 października 2014
wtorek, 14 października 2014
Druga metryczka
Kolejna metryczka powoli powstaje. Jednak ciągle coś mam innego do zrobienia dlatego tak powoli idzie mi to wyszywanie, a chłopczyk już się urodził.
Poniżej dwa zdjęcia przedstawiające postępy.
Poniżej dwa zdjęcia przedstawiające postępy.
wtorek, 7 października 2014
Rysuję. E jak etykieta.
Kolejny rysunek w zabawie u Drychy. Tym razem na literkę E. E jak etykieta. Wrzucam na szybko naszkicowaną etykietę papryki. Przez cały tydzień nie mogłam znaleźć nic godnego uwagi, dlatego też powstał taki oto twór: