Złota nitka w tym hafcie dała mi w kość. French knoty z dwoma złotymi to był jakiś koszmar, dlatego nie zrobiłam wszystkich, ale nikt nie zauważy :)
Nie ma co się rozpisywać, proszę oglądać:
Pozdrawiam.
piątek, 9 września 2016
Twilight Angel, Dimensions (4). Koniec
W końcu mogę pokazać ukończonego anioła.
Złota nitka w tym hafcie dała mi w kość. French knoty z dwoma złotymi to był jakiś koszmar, dlatego nie zrobiłam wszystkich, ale nikt nie zauważy :)
Nie ma co się rozpisywać, proszę oglądać:
Nie mam zdjęcia w ramce (czarna), jedynie przymierzone do passe.
Pozdrawiam.
Złota nitka w tym hafcie dała mi w kość. French knoty z dwoma złotymi to był jakiś koszmar, dlatego nie zrobiłam wszystkich, ale nikt nie zauważy :)
Nie ma co się rozpisywać, proszę oglądać:
Pozdrawiam.
wspaniała :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńAnioł jest po prostu wspaniały. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńA co do złotej nitki, to rzeczywiście potarfi dać w kość...
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny anioł!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło. Jak widać warto było się pomęczyć z tą złotą nitką
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny anioł i świetny obrazek.
OdpowiedzUsuńNiesamowity haft! Moje gratulacje! Bardzo mi się podobają do niego dodatki, praca nabiera bardzo oryginalnego wyglądu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bajeczny haft...nie można oderwać oczu:)
OdpowiedzUsuńpiękny haft; pozdr
OdpowiedzUsuńPrzecudna anielica!
OdpowiedzUsuńPiękny haft!
OdpowiedzUsuńPrześliczny anioł! Uwielbiam hafty z przestrzennymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle miłych komentarzy :D
OdpowiedzUsuńPiękna praca :-)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale! Ta złota nitka ,koraliki i dodatki pięknie podkreślają urodę haftu.
OdpowiedzUsuńStraszne musiały być te supełki złotą nitką. Anioł jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft, chylę czoła:)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszedł Ci ten anioł, jest piękny:-)
OdpowiedzUsuńzjawiskowa :)
OdpowiedzUsuńŚliczny anioł. A księżyc był w zestawie czy to własna inwencja?
OdpowiedzUsuńBył w zestawie :)
UsuńCudny. Podziwiam haft białe na białym.
UsuńEfekt niesamowity! Możesz być z siebie dumna i ja nie widzę żadnych brakujących frenchknotów ;)
OdpowiedzUsuńEfekt niesamowity! Możesz być z siebie dumna i ja nie widzę żadnych brakujących frenchknotów ;)
OdpowiedzUsuńCudny anoił. Prezentuje się niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńCudny ten anioł. Wykończenia są zachwycające.:)
OdpowiedzUsuńSzczerze, to nad tym aniołem też się zastanawiałam ;) Jest prześliczny, zresztą jak wszystkie obrazki z Dimensions, ale to chyba już wiesz! Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozdrawiam serdecznie, Ania
OdpowiedzUsuńTrafiłam dopiero teraz na Twój blog. Anioł jest cudowny! Oczu nie mogę oderwać!
OdpowiedzUsuńPrzepięknej urody Anioł :)
OdpowiedzUsuńO tak złota nitka jest niewdzięczna ....