poniedziałek, 22 czerwca 2015

Brocoli

Po kukurydzy przyszła pora na brokuł. Myślałam, że przy takim misz-maszu koloru zielonego i pomieszaniu oznaczeń, długo będzie trwało jego wyszywanie.
Do pomocy wzięłam zakreślacz i poszło w ekspresowym, jak na mnie, tempie ;)
Czyż obrazek nie jest coraz ( że tak powiem) słodszy? ;)




Pozdrawiam.

5 komentarzy: