czwartek, 25 października 2018

Think I'll Keep Him (10)

Postępy może małe, ale w kolosie trochę przybyło. Pojawia się powoli drugie skrzydło.
Zaczęłam w październiku studia podyplomowe, co jeszcze bardziej uszczupliło mój czas na wyszywanie, ale pomimo to cieszę się, że w końcu wróciły mi chęci.
I standardowo porównanie, było tak:


Jest tak, czyli doszło jakieś niecałe pół strony wzoru:






Zbliżenie na plamę krzyżyków:

 Pozdrawiam :)



poniedziałek, 24 września 2018

Think I'll Keep Him (9)

Tak to czasem jest, że trzeba sobie zrobić przerwe w wyszywaniu. Moja trwała bardzo długo, jednak już chyba wszystko zaczyna wracać do normy. I to za sprawą kolosa, ktorego znowu zaczęłam dłubać.
Musze przypomnieć, że ostatnio pojawiło sie uszko anioła, niestety to co przybyło teraz jest kolejną bązową plamą.
Przepraszam, że przy niektorych literkach nie ma kresek, ale klawiatura laptopa zaczeła szwankować ;)
było tak:


Jest tyle:



Mam nadzieje, że bede pojawiać sie cześciej.
Pozdrawiam.

czwartek, 21 czerwca 2018

Eagles (2)

Powoli sobie dłubię przy tym wzorku.
In więcej przybywa, tym większą mam ochotę go wyszywać.



Miłego dnia :)

wtorek, 8 maja 2018

Jabłuszka

W końcu skończyłam podarowany hafcik. Wzór DMC z pachnącymi mulinami.
Wyszyłam go na czerwonej kanwie, bo na białej dołączonej do zestawu wydawał by mi się mdły.
Jakoś ekstra dopracowany ten wzór nie jest.


Myślałam, ze zrobię sesję w ogrodzie, ale wtedy jeszcze nie był skończony, dlatego zdjęcia tylko z balkonu ;)

Pozdrawiam i wrzucam kilka zdjęć z cudownego ogrodu wiosną ;)



czwartek, 26 kwietnia 2018

Jestem, jestem

Pojawiam się tu dzisiaj, żeby Wam dam znać, że żyję ;)
Po pierwsze jakiś już czas temu wygrałam w urodzinowej rozdawajce u Anuli. I takie oto rzeczy dostałam


Po drugie, wzięłam się nawet za wyszywanie tych jabłuszek na czerwonej kanwie, ale ostatnio znowu mam jakiś zastój w tworzeniu. Narazie mam tyle:

Z jabłek przeskoczyłam na Orły z Dimensions,  bo w końcu sobie postanowiłam, że kolejny post już będzie z ukończonym obrazkiem. Nie może być tak, że cały czas się obijam. A  i tak się jakoś miotam i nie wiem co ze sobą zrobić ;)


Pozdrawiam

sobota, 24 lutego 2018

Piesek

Witam
Jak wcześniej obiecałam pokazuję hafcik, którego schemat, jakby nie powiedzieć, sama zaprojektowałam. Jest to rozgrzewka do innego obrazka, który mnie zachwycił i mam nadzieję, że mi wyjdzie w wersji haftowanej.
Wybrałam tego pieska, żebym mogła wybierać w swoim zasobach muliny. Wyszedł tak:


Tak obrazek wygląda w oryginale, a poniżej hafcik w przybliżeniu. Wyszyty na lnie belfast 32 ct.






Miała być smycz, ale się przy niej poddałam i ją w końcu usunęłam, bo całkowicie nie wyszła.
Trochę zaszalałam z kreskami, ale inaczej nie dało się oddać puchatej sierści.



Myślę, że piesek trafi do siostrzenicy.
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)

poniedziałek, 19 lutego 2018

Eagles (1)

Hej :)
Pojawiam się długiej nieobecności, która była spowodowana totalnym brakiem chęci do wyszywania. Jednak wzięłam się w garść i postanowiłam nie dać się smutkom i wrócić do tego, co przecież tak bardzo lubię.
Zaczęłam trochę od wzoru Dimensions, którego ledwie skubniętego pokazywałam w poprzednim tak dawnym poście. Teraz jest tyle:



Spróbowałam też stworzyć na podstawie pewnej ilustracji schemat do haftu i go wyszyć, ale o tym za niedługo. Już jest na ukończeniu. Pokażę co takiego mi z tego mojego projektowania wyszło.
Pozdrawiam :)