Parę dni temu zaczęłam wyszywać wzór z Thea Gouverneur. Wzór jest podzielony na cztery kartki i przez pomyłkę jako pierwszy z lewej zaczęłam wyszywać ten, który według wzoru powinien być po prawej. Stwierdziłam, że już nie będę tego zmieniać i u mnie tak zostanie. Po tym jednym motylku skończę wreszcie kaczki, które znowu poszły w kąt.
Wezmę też udział w wielkanocnym salu (baner po prawej). W chwili obecnej zastanawiam się jak wykonać wzór jaja.
Moja córka uwielbia motyle! Powinnam jej jakiegos wyhaftować w końcu.
OdpowiedzUsuńTwoje będą piękne!
Motylki przepiękne.
OdpowiedzUsuń