czwartek, 27 października 2016

Think I'll Keep Him (4)

Dzisiaj małe przypomnienie, że wyszywam kolosa. Poświęciłam mu teraz trochę czasu, bo jak tak dalej pójdzie, to nie skończę go nigdy. Dokupiłam brakujące muliny i już można było wypełnić dziury po brakujących kolorach.
 Mozolnie szło, bo to zmiany kolorów praktycznie co dwa, trzy krzyżyki. Jednak jak już się spojrzy z daleka, to widać jak pięknie wygląda to skrzydło anioła, jak pięknie została stworzona jakby poświata skrzydeł... Czekam na twarz, ale to jeszcze trochę minie ;)
Dla przypomnienia, było tak:

 Gdzieś w czasie wyszywania:

 Jest teraz tak:

Ciągle gdzieś po głowie mi chodziła chęć wyszycia czegoś świątecznego. Oczywiście mam na liście do wyszycia jeden piękny wzór, ale jest strasznie pracochłonny. I tak w czasie poszukiwania czegoś łatwego i przyjemnego znalazłam wzór, który mnie zauroczył.. (pewnie tylko wygląda na coś szybkiego). Kupiłam potrzebne muliny i już kolejny post będzie o tym. Tu na zdjęciu mały przedsmak tego, co będzie ;)


Odwiedziłam też Kraków.  Wycieczka udana, lubię nawet to miasto, ale bez zachwytów ;)
Dwa zdjęcia na zakończenie. 
Miło mi, że tu zaglądacie :) Do następnego ;)


czwartek, 13 października 2016

Beacon at Daybreak (1)

Dzisiaj pierwsze zdjęcie nowego obrazka Dimensions.
Beacon at Daybreak, czyli latarnia o świcie.
Wzór bardzo kolorowy, dużo kwiatów, aż trochę przesadzony, ale jednak chce się go wyszyć.
Są jeszcze wzory innych latarni, które mogą tworzyć jakby nie patrzeć serię, to może jeszcze do jakiejś się przymierzę..
Chęci na zrobienie tylu rzeczy jest tak dużo, a czasu rozmnożyć się nie da.  Już dzielę swój wolny czas między wyszywaniem, czytaniem książek, basenem, a teraz jeszcze zapisałam się na Pole Dance, żeby spróbować czegoś innego ;)
Przy wyszywaniu dwa razy się pomyliłam: pierwszy raz przesunęłam wszystko o jeden krzyżyk w lewo, po pruciu i następnym wyszywaniu przesunęłam o krzyżyk do góry, co wiązało się z kolejnym pruciem i tak w ciągu jednego wieczora nie postawiłam ani jednego "iksa" ;)  Pomimo to jest już co pokazać:


 

Pozdrawiam :)

środa, 5 października 2016

The English Garden - poster (5)

Kolejna odsłona angielskiego ogrodu. Doszedł ten zielony kwadrat. Jakby ktoś nie wiedział, bo sama musiałam sprawdzić podpis, jest to karczoch zwyczajny ;)


I spojrzenie na całość:


Bardzo dziękuję za tyle komentarzy pod aniołem. Widzę, że nie tylko mnie zachwycił.
Wzory z Dimensions to moje ulubione, dlatego zacznę następny mały obrazek tej firmy.. ale o tym w kolejnym poście.
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło :)