W przerwie w wyszywaniu zimowego obrazka zrobiłam parę kartek na kiermasz w przedszkolu syna, takie se mi wyszły, ale się sprzedały nawet (oczywiście w szczytnym celu).
Potem zrobiłam trzy kartki w prywatnym celu do wysłania trzem osobom, z tych nawet bardziej jestem zadowolona:
Odnowiłam tez stare lustro, które podobno kiedyś zrobił mój teść.Na zdjęciu widać jaki miało kolor na początku. Zeszlifowałam i pomalowałam farbą kokosową - jeszcze teraz pachnie kokosem gdy się przechodzi obok :)
Niestety musiałam zrobić przerwę w zimowym obrazku, bo brakuje mi białego materiału ( dokładniej białego lnu) na środek obrazka. Jak tylko jutro go odbiorę z poczty od razu zabieram się do dzieła i w przyszłym tygodniu na pewno będzie finał. Poniżej mały przedsmak tego co będzie :)
Pozdrawiam Was ciepło z widokiem na choinkę w moim mieście ;)
Piękne kartki :) Z niecierpliwością czekam aż pokażesz skończony zimowy obrazek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne karteczki zrobiłaś, a lustro wyszło super:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Karteczki śliczne zrobilas :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że w szczytnym celu! Ładne i pomysłowe karteczki :) Lustro pięknie się prezentuje, a hafcik (już widzę po fragmencie), że będzie przepiękny :)
OdpowiedzUsuńFajne kartki :) To super, że się sprzedały :) Piękna choinka :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki!
OdpowiedzUsuńPiękne kartki, nie narzekaj ;)
OdpowiedzUsuńśliczne kartki!
OdpowiedzUsuńFajniutkie kartki, niecierpliwie czekam na finał zimowego obrazka! :)
OdpowiedzUsuń