Candy u Chagi i moje motyle

Postanowiłam wziąć udział w Candy u Chagi. Banerek zamieszczam na bocznym pasku bloga i tym samym zachęcam  do wzięcia udziału w zabawie :) Kolorowe kanwy do wygrania kuszą.

 Jedną z zasad by wziąć udział w zabawie było umieszczenie posta z informacją o zabawie. I w sumie dobrze, bo zmusiło mnie to by w końcu pokazać co u mnie z krzyżykami.
Niestety nie poszalałam za dużo.  Czasem wolałam wieczór spędzić pod kocykiem z książką.
Ostatnio jednak ostro siedzę nad tym motylem....

To ostatni motyl ze zbioru. Myślę, że już dosłownie za moment pokażę je w całości.. Gdzieś pomiędzy pieczeniem pierniczków i sernika, a wieszaniem bombek na choince.
Pozdrawiam.